Dzieci na placu zabaw.

[Marian7615]

Bardzo proszę rodziców dzieci bawiących się na naszym osiedlowym placu zabaw ( przy Alfa Park Ib), aby z nimi porozmawiali i poprosili ich o zmniejszenie o kilka decybeli swoich okrzyków. Naprawdę po ciężkim dniu pracy, gdy człowiek chce odpocząć oraz w weekend rano gdy jest jedyna możliwość pospania dłużej jest to uciążliwe. Nie mam nic przeciwko, żeby się barwiły, ale czasem to już przekracza granice przyzwoitości.

[misiax80]

Trzeba sobie przypomnieć czasy kiedy było się dzieckiem, czy też siedziało się cicho na placu zabaw?
poza tym kupując mieszkanie i chcąc mieć ciszę należy brać pod uwagę że na placu zabaw zawsze będzie głośniej i brać te które nie mają z nim styczności, albo zamieszkać w domu gdzie można wtedy być panem wkoło swojego ogródka, a tak niestety z tym chyba się nic nie zrobi

[Emvi_2]

Proponuję sobie przypomnieć także, że wydalenie na świat bombelka i pobieranie 500+ to nie żaden wyczyn... dobrze byłoby zwrócić mu czasem uwagę by nie darł się pod czyimś oknem jakby go ze skóry obdzierano. Zgadzam się z poprzednikiem, że czasem nie da się okna otworzyć.

[Bodzio83]

Przylączam się do tematu . To jest jakaś masakra z tym całodniowym darciem. Jednakże wiele osób jest spoza naszego osiedla wiec ciężko to będzie wyegzekwować . Pozdrawiam

[Mr_drogi]

wiecie co temat jest tak żenujący ze naprawdę nie wiem płakać czy się śmiać, trzeba było mądrze mieszkanie wybrać lub dom sobie kupić.
w obecnej sytuacji polecam zatyczki do uszu cale 5zl w aptece lub dom w lesie.

[Bodzio83]

Płakać się chce jak się czyta Twój komentarz. Dzieci trzeba choć trochę wychowywać żeby znały swoje granice . Nikt nie pisze ze mają bawić się w ciszy ale darcie się to już jest lekka przesada. Super ze jest plac gdzie mogą spędzać czas a te darcie nie jest ich winną tylko rodziców którzy na to pozwalają . Są jakieś granice a jak się nie potrafi wychowywać to może lepiej nie mieć dzieci . Co do wyboru mieszkania takie zdania są żenujące . Każdy kupuje wg własnej woli skoro tu mieszkam to znaczy ze chce tu mieszkać ze wszystkimi bolączkami . Każdy ma prawo do swojego zdania ale wskazywanie komuś kupno gdzie indziej mieszkania, domu lub zatyczek jest mówiąc delikatnie słabe . Trzymaj się zdrów mr drogi

[Emvi_2]

Zatyczki do uszu już próbowałam, niestety na tak głośne darcie się bachorów nie spełniły swojej funkcji. Mieszkanie kupiłam od strony placu zabaw bo większego nie potrzebuję, a nie sądziłam że dzieci tutaj mieszkające będą aż tak uciążliwe w codziennym osiedlowym pożyciu. Serio ludzie zastanówcie się, tutaj mieszkają też osoby starsze, które potrzebują też odrobiny spokoju i osoby które mają pracę zmianową i potrzebują choć na kilka godzin się zdrzemnąć się w dzień by normalnie funkcjonować, inni zaś próbują pracować zdalnie z domu. Jak wasze pociechy mają potrzebę 12 godzinnego darcia ryja niech idą nad staw albo zaproście je do siebie do domu, skoro dla was to żaden problem.

[delfin_um]

Oj ... zdaje sie, że ktoś tu nie lubi dzieci Blisko mamy do lasu ale mimo wszystko nie zapominajmy, że Alfa Park to nie jest senatorium.

[driverman]

Krzyk krzykiem ale...zwracajcie proszę uwagę na dzieci, które niszczą Naszą wspólną własność, roślinność, ogrodzenia.

Rodzice odwracają wzrok od swoich dzieci widocznie nie mogą sobie z nimi poradzić. Boją się własnych dzieci?
Szarpanie za drzewa, celem ich wyrwania, uderzanie sobie drzwiami dla przyjemności, wyciąganie kamieni z murków oporowych.

To wygląda jakbyście dzieci z klatki wypuścili.

I druga sprawa czy Wy naprawdę je kochacie czy po prostu je macie?

Do widoku dzieci bawiących się w śmietniku można się już przyzwyczaić, chociaż czasami nie można tam wejść z powodów zapachowych ( może dzieci są przyzwyczajone) ale dzieci bawiące się w kontenerze na odpady budowlane? Pełnym odpadów, farb, wkrętów itp? Dzieci bawiące się na składowanych rusztowaniach, deskach, plandekach?

A potem będzie płacz i lament, że dziecko sobie krzywdę zrobiło. Co tam wkręt w oku....czyja to będzie wina?

[AlfaStar]